1 maja 2004 r.
Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Droga Polski
do członkostwa w Unii Europejskiej była długa i trudna. W latach
1945-1989 nasz kraj znajdował się w orbicie wpływów Związku
Radzieckiego i współtworzył wschodnioeuropejskie sojusze opozycyjne do
świata zachodniego: wojskowy (Układ Warszawski, 1955-1991) oraz
gospodarczy (Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, 1949-1991). Sytuacja
zmieniła się po wydarzeniach w 1989 r., tj. upadku bloku komunistycznego
i odzyskaniu pełnej suwerenności. Od tego czasu priorytetowym celem
rozwoju Polski stała się integracja polityczna i gospodarcza z krajami
zachodniej Europy.
Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej poprzedzał wieloletni okres
przedakcesyjny, w którym przystosowywano prawo i reguły gospodarcze do
standardów obowiązujących w UE. Polska musiała spełnić trzy
podstawowe kryteria: rozwinąć demokrację i stabilne rządy prawa,
zbudować podstawy sprawnej gospodarki
rynkowej, sprostać zobowiązaniom
wynikającym z członkostwa.
|
|
Polska droga do Unii Europejskiej obejmuje
okres 15 lat, poczynając od wyrażenia woli integracji, aż po ostateczne
podpisanie traktatu akcesyjnego. Kraj przeprowadzał reformy
polityczne, społeczne i gospodarcze na skalę niespotykaną dotąd w
naszej historii. Wiele sukcesów zawdzięczamy wyłącznie sobie, ale są
też dziedziny, w których potrzebną mobilizację, pomoc merytoryczną i
finansową otrzymaliśmy z Unii Europejskiej i krajów członkowskich.
Należy podkreślić, że na drodze do integracji europejskiej
Polska
boryka się z wieloma wewnętrznymi problemami gospodarczymi i społecznymi
(upadek przedsiębiorstw, wzrost bezrobocia, rozwój ubóstwa i różnych
patologii społecznych). Są one konsekwencją transformacji społeczno-ekonomicznej,
urynkowienia gospodarki, słabości budżetu państwa
i ograniczeń w
polityce socjalnej (osłonowej).
Kraje kandydujące, w tym Polska, wynegocjowały tzw. okresy przejściowe,
które w różnych dziedzinach umożliwiają stopniową adaptację do
standardów wspólnotowych. Polska w niektórych dziedzinach korzysta z
tej klauzuli, tym bardziej że również sama Unia wynegocjowała takie
okresy od Polski. Dotyczy to np. swobody przemieszczania się osób (zwłaszcza
podejmowania pracy w krajach Unii) czy zasad subwencjonowania polskich
rolników (stopniowe przyznawanie dopłat wyrównawczych). Wiele krajów
UE wprowadziło minimalny 2-letni okres karencyjny ograniczający możliwości
podejmowania w nich pracy przez obywateli nowych krajów członkowskich. W
Niemczech i Austrii trwa on nawet 5-7 lat. Do obszarów, w których
przewidziano okresy przejściowe dla Polski należą m.in.:
przemysł spożywczy, rolnictwo, ochrona środowiska, podatki, pomoc
publiczna, nieruchomości. W tych dziedzinach Polska nie była w pełni
przygotowana do członkostwa i potrzebuje czasu na nadrobienie zaległości
prawnych, technologicznych, infrastrukturalnych lub organizacyjnych.
Okresy przejściowe pozwalają Polsce zredukować lub rozłożyć w czasie
koszty zmian, często dotkliwe dla gospodarki i życia społecznego. W
niektórych wypadkach wynegocjowany czas dostosowawczy stanowi dodatkowe
zabezpieczenie dla polskiego rynku. Polsce udało się wynegocjować najwięcej
okresów przejściowych ze wszystkich nowych krajów członkowskich.
|
W dniu 16 kwietnia 2003 r. w Atenach przedstawiciele najwyższych władz RP podpisali traktat akcesyjny. Został on poddany pod głosowanie w ogólnokrajowym referendum w czerwcu 2003 r. Przy blisko 60% frekwencji,
aż 78% obywateli naszego kraju głosowało za przystąpieniem Polski do UE. Z woli społeczeństwa polskiego traktat został ratyfikowany przez Parlament
RP.
Oficjalne przyjęcie do Unii
Europejskiej Polski i dziewięciu innych państw Europy Środkowo-Wschodniej nastąpiło
1 maja 2004 r. w Dublinie.
|