Z czasem niektóre produkty najczęściej wymieniane i najchętniej przyjmowane – np.: zwierzęta, zboże, sól – zaczęły pełnić rolę ekwiwalentu. Nie był to jednak wygodny czy poręczny ekwiwalent. Ekwiwalent nie powinien przecież zajmować zbyt dużo miejsca, nie powinien być uciążliwy (np. zwierzęta), nie powinien także się psuć (np. zboże). Wymyślano zatem różne „płacidła”, którymi były przedmioty wykonane z metalu lub kamieni szlachetnych, a następnie sztabki srebra i złota.
|